Z kajakiem za pan brat

Spływ kajakowy powoli wpisuje się w naszą tradycję rodzinną. Dlatego też chociaż raz w roku staramy się pozbierać całą liczną gromadkę. Póki co pomysł zbiera coraz większe rzesze zwolenników. W naszym kajaku robi się coraz ciaśniej, ale nie poddajemy się. W końcu najważniejsza jest rodzinka i nie zawsze jest prawdą, że najlepiej z nią na zdjęciu ;)



Kaszuby to malowniczy region z mnóstwem atrakcji. Jedna z nich są spływy kajakowe, które są świetnym spędzeniem czasu zarówno dla zawodowców jak i amatorów. Istnieje coraz więcej rodzinnych firm organizujących spływy. Umożliwiają wypożyczenie kajaku. Średnio ceny mieszczą się w 70 złotych za kajak. Po zakończeniu spływu istnieje możliwość zrobienia ogniska, zjedzenia kiełbaski. A czy to nie jest wielka frajda dla dzieciaków? Ja już nie mogę się doczekać kolejnego słonecznego dnia spędzonego z rodzinką w takim krajobrazie. Póki co wspominam spływ z zeszłego roku.




Komentarze

  1. Jak fajnie Was znowu widzieć... :) W nosidełku Lenka z Egiptu, a ta duża pannica to przepraszam KTO? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już duża Lena :) a w nosidełku jej następca :)

      Usuń

Prześlij komentarz